kurcze współczuje - zdrowia dziku !!! Dzięki, nie przejmuje się. Wiem że jak zrobię przerwę, skupie się całkowicie na wyleczeniu to tak będzie. Na razie po prostu zaleczam /SFD/2017/4/22/d81a83a99b8242e4be4ce2e5026d283c.jpg PIĄTEK Ból pleców na szczęście co raz mniejszy. Z ubieraniem jest problem, ale trening mogę robić, więc to cieszy. Sam [...]
/SFD/2017/4/29/7b73e050d2734da2a5eabcb3109c02f5.jpg PIĄTEK Jeden z ważniejszych dni treningowych, bo barki. Widać, że siłowo to jest dosłownie tragedia. Na klatkę założę 140 kg, jakbym miał zdrowy kręgosłup to na siady, MC 200 kg i na wycisk żołnierski ledwo 60 kg, więc wiadomo czemu takie małe. Ogólnie mimo braku mocy, trening w porządku. [...]
http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PIĄTEK Wczoraj troszkę spokojniej z pracą. Trening zrobiony na spokojnie. Szału nie było, ale skupiłem się maksymalnie na czuciu mięśniowym. Apetyt raz jest raz nie ma. Jem to po prostu co wchodzi. W ogóle nie mam ochoty na mięso, żadne ledwo wchodzi. Dlatego weekend troszkę zmniejszę kcal [...]
http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PIĄTEK Dobry dzień, rano trening na spokojnie. A potem wieczorem rowery. Powoli głód zaczyna doskwierać, ale też od razu robię " lepsze " kolacje to nie jest tak źle. Waga oscyluje w około 82 kg http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg Klatka + plecy + stabilizacja centralna 2 [...]
http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PIĄTEK Dziś na spokojnie. Trening zrobiony w bardzo dobrym samopoczucie, dwie duże giganteserie i jest ok, potem interwały. Choroba puszcza, jeszcze są dosyć mocne zaburzenia flory, ale to na pewno poprawie, odpowiednie probiotykoterapia, kwas kaprylowy,debretin, debutir i będzie ok [...]
http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PIĄTEK Dziś spokojny dzień. Na treningu już ciężko dokładać ciężar, ale pompa była duża. Wieczorem trochę pozowania i tyle http://www.iv.pl/images/91201616902326855220.jpg http://www.iv.pl/images/10733228602924185134.jpg http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg Plecy ciężko + klata lekko [...]
CZWARTEK-PIĄTEK Ciężki dni za mną. Czwartek wesele i na rano do pracy na cały dzień, teraz chwila by coś skleić. Na wesele\u nie przejadałem, się, ale ile kcal zjadłem to niewiadomo. Obciąłem trochę wczoraj , żeby w miarę się wyrównało. Oczywiście takie rozregulowanie to głód straszny, ale to nic. Za tydzień kolejne wesele...Jak żyć %-) [...]
WEEKEND Będzie dłuższa wypiska z kilku dni. Ciężki okres, piątek wesele potem poprawiny a niedziela praca od 8 do 22. Dziś dosłownie czuje się jak g****, siła spadła mocno. Z miską w miarę się trzymałem. Jadłem to co na zdjęciach + 0 słodyczy, a niedziela na mocnym ujemnym bilansie. Mariusz dał nową wypiske. Ucinamy trochę fatu tak to wygląda [...]
PIĄTEK Nowy plan działania. Trochę kcal podbite, ale nie za dużo 3500 kcal 300 g białka/ 40 g fatu/500 g W DT 2800 kcal 250 g białka/40 g fatu/400 g W DNT. Będzie sporo supli na poprawę WI. Z „supli” będzie bardzo bardzo skromnie. Trening 4 x w tygodniu Dziś już zrobione barki + brzuch z nowego planu, lekki deload Ciągle w necie widzę [...]
CZWARTEk-PIĄTEK 2 fajne dni, choć robię trochę krótsze treningi, mniejsza objętość, intensywność w górę. Powoli narasta zmęczenie w nogach, ale nie ma tragedii. Forma się poprawia, jednak waga chyba stoi, zobaczymy jutro z rana na czczo. Powinno być 84 kg i tak 1 kg na tydzień, żeby spokojnie w diurezę wejść, tez nie chce zbyt mocno się [...]
ŚRODA- PIĄTEK Środa zrobiłem off, trochę jednak wysiłku było, bo praca fizyczna, a ja nie przyzwyczajony :-) Wczoraj oczywiście trening zrobiony, mocne przyłożenie do mobilk. Już to lepiej wygląda, żona kontrolowa moją kompensacje + zmniejszyłem ciężar, nie będę się szarpać, póki nie będzie poprawy w technice. Dziś wizyta u fizjo, też lekko [...]
PIĄTEK Dziś 1 można powiedzieć bardzo dobry dzień, ogólnie dużo lepsza praca flaków, co od razu ma wpływ na dosłownie całe samopoczucie, które jest po prostu ok. Trening też w porządku, najważniejsze, że mam pompę na barkach, co u mnie rzadkość. Po treningu wizyta u fizjo i tutaj praca nad obręczą barkową. Tak to wygląda [...]
Nitroman - Oliwa z oliwek to zazwyczaj kupowana była w sklepach typu Tesco itp , o jakości to nie mam pojęcia ale jakościowo świetne to one nie były na pewno. Dzień 22 Barki/Kaptur/Łydki 1.Wyciskanie z klatki maszyną smitha(Liczę same talerze gdyż nie wiem ile te drążek na tej maszynie waży , nie więcej niż 5-10kg podejrzewam) 1 seria - 70kg x 6 [...]
Trening Klatka/Triceps(Niespodzianka) 1.Wyciskanie sztangi skos 1 seria - 60kg x 12 2 seria - 70kg x 10 3 seria - 80kg x 10 + drop set 2.Rozpiętki 1 seria - 20kg x 8 2 seria - 22kg x 8 3 seria - 24kg x 8 3.Gilotyna 1 seria - 55kg x 10 2 seria - 75kg x 8 3 seria - 55kg x 12 4.Linki wyciagu górnego 1 seria - 26kg x 15 2 seria - 32kg x 12 3 seria - [...]
Siemanko, nadal jestem na J/NJ i jest spoko co do skóry na twarzy (trądzik) nadal jest dobrze, czasem pojawiają się jakieś drobne "incydenty", ale jest o niebo lepiej niż kiedyś, w zasadzie przez ostatnie 2 tygodnie totalnie zapomniałem co to trądzik, przedwczoraj jakiś "szwagier" wyskoczył, ale potraktowałem go kremem i [...]
Dziś miałem mature ustną z angla podst. (95% ) wiec nie byłem w pracy wiec mogłem wstać troche później i uderzyć na siłownie. Z tego powodu też posiłki przesunely się dziś o godzine do przodu, trzeci zjadłem bardzo szybko poniewaz mi zadzwonili ze zaraz ja wchodze, co było fałszywym alarmem bo jeszcze sporo czekałem i z tego powodu ostatni [...]
Czosnecki tu jest problem własnie nie ma możliwosci bym ćwiczył więcej niż 3 razy nie chodzi o dostęp bo ten mam zawsze a poprostu o czas w tyg od pon do piątku jestem od 4 rano do 20/21 w pracy i nie mam sił nawet jedzenia na drugi dzien do pracy robić :/ (budowa swoje robi) a jak bym poprostu robił na odwrót ? Wiem BCAA i dobra dieta tak nie [...]
Wróciłam z wyjazdu W piątek zrobiłam plecy, zjadłam co trzeba, sobota i niedziela na jedzeniu hotelowym, zdrowym i zero alkoholu Dzisiaj nogi Przysiad tylni 30x5/35×5/37,5×5 32,5x3/35×3/37,5×3 30x5/32,5×5/35×5 HipThrust 65×12/67,5×12/×12/×8 50×15/60×12/60×12/65×12 40x15/50×12/60×10/60×10 Suwnica 63×11/12/66×12/8 59×12/61×12/63×10/63×10 [...]
Nadal jestem, chociaż miałam mały zastój w ćwiczeniach i duży w wypiskach. Świat oszalał, pracuję już tylko z domu (przynajmniej przez następny miesiąc) i jeszcze nie mam wypracowanej dobrej rutyny: zaczynam pracę za późno i kończę późno, za mało czasu spędzam na zewnątrz, itp. Z pozytywów, jedzenie w domu powoduje że chyba chudnę -- przynajmniej [...]